33865 Views |  2

Wegańskie burgery

Wegańskie burgery

Wegańskie burgery

Zdrowe, różowe, pyszne wegańskie burgery :) Oczywiście można do śmierci toczyć dyskusję na temat nazwy, ale według mnie te wszystkie dywagacje, jak się powinno nazywać potrawy wegetariańskie mające kształt/ formę taką jak dania mięsne, to przerost formy nad treścią. Zresztą niektóre nazwy, jak chociażby burger czy kotlet, są już tak mocno zakorzenione w wegetariańskich przepisach, że nie wywołują żadnej sensacji.

Przepis inspirowany książką „Veggie burgers every which way” Lukasa Volgera.

Składniki na wegańskie burgery (na ok. 15 kotlecików):

  • 1 szklanka czerwonej fasoli namoczonej na noc,
  • 2 liście laurowe,
  • kilka kulek ziela angielskiego,
  • 1/2 szklanki czerwonej quinoa,
  • 2 spore buraki, upieczone i obrane,
  • 1 ząbek czosnku,
  • 1 czerwona cebula,
  • 1 łyżka ciemnego octu balsamicznego,
  • 1 łyżeczki kuminu,
  • 1/2 łyżeczki soli,
  • 1/4 łyżeczki kurkumy,
  • 1/2 łyżeczki wędzonej papryki,
  • 1 łyżka zmielonego siemienia lnianego,
  • 4 łyżki posiekanego koperku,
  • olej do smażenia.

Fasolę płuczemy, zalewamy świeżą wodą, dodajemy ziele angielskie i liście laurowe, gotujemy pod przykryciem aż zupełnie zmięknie, około godziny. Studzimy w płynie. Cebulę szklimy na 1 łyżce oleju. Wlewamy ocet balsamiczny, zwiększamy ogień i cały czas mieszamy – gdy całkowicie wyparuje, zdejmujemy z kuchenki.

Quinoa płuczemy, aby pozbyć się saponin, zalewamy wodą i gotujemy do miękkości około 12 minut, odcedzamy na gęstym sicie. Fasolę mielimy na masę w blenderze – trzeba będzie zdrapywać ją dość często ze ścianek. Buraki trzemy w blenderze na dość spore wiórki.

W dużej misce łączymy ze sobą zmieloną fasolę, quinoa i buraki. Dodajemy zeszkloną cebulę, przeciśnięty przez praskę czosnek i wszystkie przyprawy, dokładnie mieszamy.

Burgery formujemy mokrymi dłońmi, mocno ściskając masę, nie mogę być zbyt duże, bo mają tendencję do kruszenia się. Smażymy na średnio rozgrzanym oleju na rumiano z obydwu stron. Kotlety wegetariańskie można też upiec na blasze wyłożonej papierem do pieczenia – ok. 20 minut w 180°C.