Ten placek nie lubi miksera. No, może w początkowej fazie, ale potem trzeba go ucierać drewnianą pałką w misce nie szczędząc trudu. Ale opłaci się!
Składniki na ucieraną szarlotkę
- 1 i 1/2 kg słodkich jabłek,
- ok. 600 g mąki pszennej,
- kisiel cytrynowy,
- 3 duże lub 4 małe jajka,
- 3/4 szklanki cukru,
- duża kwaśna śmietana (400 g),
- otarta skórka z cytryny,
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia,
- kostka masła lub margaryny.
Najpierw trzeba przygotować mus jabłkowy. Obrane i pokrojone jabłka należy rozgotować w niewielkiej ilości wody z kilkoma łyżkami cukru (zawsze można dosłodzić na końcu). Ja to robię w kuchence mikrofalowej (15-20 min na 700 W), w garnku – tak długo, aż jabłka zmiękną i dadzą się rozgnieść. Gdyby jabłka nie wchłonęły całego soku, należy je odcedzić, a sok zużyć do picia. Mus wystudzić.
Miękkie masło utrzeć z cukrem, dodawać stopniowo po jednym jajku. Gdyby ciasto się rozwarstwiło, dodać najpierw kisiel cytrynowy, potem mąkę. Resztę mąki dodawać stopniowo (razem z proszkiem do pieczenia), na zmianę ze śmietaną (2/3 porcji), cały czas ucierając. Ciasto powinno być bardzo gęste, żeby mus nie wsiąkał. Na koniec dodać otartą skórkę z cytryny. Wyłożyć 2/3 ciasta na dużą blachę (25-40 cm), na to rozłożyć mus jabłkowy (powinna być ok 2-centymetrowa warstwa). Resztę ciasta rozrzedzić pozostałą śmietaną i ostrożnie rozsmarować na musie.
Piec w temperaturze 180 C około 45 minut. Sprawdzić patyczkiem: jeśli wychodzi suchy, a szarlotka ma jasnobrązowy kolor – jest gotowe. Wierzch można posypać cukrem pudrem (też z dodatkiem cynamonu), polukrować lub polać fragmentami polewą czekoladową.
Szarlotka jest dobra i w temperaturze pokojowej, i zimna z lodówki, ale najlepsza na ciepło z lodami.
Comments
5 Responses to “Ucierana szarlotka”