Biography
W kwestii mojego życia powiem tyle, że jestem na świecie świadomie od niedawna i zaraz potem jak świadomość rzeczywistości dotarła do mnie-stałam się pescatarianką. Wciąż nie potrafię przestać pochłaniać ryb i choć są to organizmy, których mi bardzo szkoda, gdy moja wyobraźnia uświadamia mi wszechmierną ciasność bytu, którą przechodzą te stworzenia tylko po to, żeby móc wreszcie umrzeć-zjadam je.
Staram się wybierać te nie hodowlane, tylko łowione w wielkim błękicie, ale czy to łatwe, gdy się mieszka w mieście gdzie do jeziora trzeba jechać rankiem, by przed zachodem zdążyć nad nim pobyć?
Nie zmienia to faktu, że kocham gotować i rzadko korzystam z przepisów-toteż gdy zdarza się, że moje wytwory spożywcze bywają smaczne-pragnę się nimi podzielić ;)